Zdrowy rozsądek kluczem do zdrowego życia

Zdrowy tryb życia wiąże się z serią wyrzeczeń, niemniej o wiele istotniejsze są dobroczynne skutki z podjęcia takiej decyzji. Zdawać by się mogło, że nie ma nic prostszego niż ułożenie odpowiedniej diety, uprawianie sportu, słowem – dbanie zarówno o ducha, jak i ciało. Niestety, podjęcie decyzji o zmiany trybu życia z tego mniej odpowiedniego, na takie, które po brzegi wypełnione będzie troską o nasze zdrowie i nienaganną sylwetką, to jeszcze nie sukces. Sukces można ogłosić wówczas, gdy wszystkie elementy zdrowego trybu życia będą realizowane w odpwiedniej harmonii i z umiarem. Tendencje do popadanie ze skrajności w skrajność to domena wielu ludzi, którzy z niespotykanym zapałem postanawiają nagle zmienić wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. Takie radykalne posunięcia niejednokrotnie przynosiły nieco odmienne do oczekiwanych skutki. Jak wobec tego rozpocząć życie w zdrowiu bez popadania w brzemienne w skutki skrajności? Liczy się przede wszystkim umiar i zdrowy rozsądek. Bez tych dwóch elementów nawet najlepsza decyzja może zamienić się w koszmar i błąd, który będzie nas sporo kosztował.

Dlaczego warto jadać posiłki regularnie?

Wbrew pozorom zdrowa żywność nie jest gwarancją na końskie zdrowie. Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której w ciągu całego dnia nie znajdujemy czasu na pełnowartościowy posiłek, a nawet na zwykłą przekąskę. Wracamy do domu po intensywnym i wymagającym dniu. Chcemy nadrobić wszystkie zaległości. Na naszym talerzu lądują warzywa, mięso bogate w cenne białko, błonnik, witaminy, aminokwasy… Jest późny wieczór, a bomba, którą sobie serwujemy, jakkolwiek nie byłaby zdrowa, obciąży żołądek do tego stopnia, że z pewnością odczujemy tego skutki. Zdrowe odżywianie nie polega wobec tego tylko na spożywaniu zdrowych produktów, ale na spożywaniu ich w regularnych odstępach. Na nic nasze starania, jeżeli naszym jedynym posiłkiem będzie wieczorna kolacja, ponieważ na nic innego wcześniej nie znaleźliśmy wystarczającej chwili. Lekarze upierają się, że podstawą absolutną jest śniadanie, a wyjście z domu bez śniadania stanowi absolutny i niewybaczalny grzech. Zdrowe i pełnowartościowe śniadanie to przepis na udane rozpoczęcie dnia, pełnego energii i wigoru. Regularne posiłki spożywane w odstępach czasowych (2,5-3 godziny) powodują stabilizację cukru we krwi. Taka stabilizacja sprawi, że w ciągu dnia nie zabraknie nam energii i nie narazimy się na złe samopoczucie czy w skrajnych przypadkach – omdlenie. Regularne jedzenie to także gwarancja na to, że nasz mózg będzie sprawniej pracować, a zatem będziemy mieć pewność, że poziom koncentracji będzie utrzymany na odpowiednim poziomie. Organizm przyzwyczajony do regularnych posiłków to organizm, który pracuje sprawnie, a właśnie tego potrzebujemy, by czuć się wyjątkowo dobrze. Wielu lekarzy uczula, by unikać jedzenia tuż przed spaniem. Żołądek powinien w nocy odpoczywać, czego nie będzie mógł realizować, gdy zasypiemy go „pracą”, jedząc późne kolacje lub objadając się późno w nocy.

Sport to zdrowie, ale tylko w granicach rozsądku

Bez wątpienia najlepszą dietą jest ta, która uwzględnia miejsce na wysiłek fizyczny. Ogólnorozwojowa aktywność fizyczna przyczyni się do lepszego funkcjonowania niemal wszystkich układów w organizmie człowieka, poprawi wygląd sylwetki, zapobiegnie poważnym chorobom i znacząco poprawi samopoczucie. Należy jednak pamiętać, że również sport wymaga umiaru. Nie prawdą jest bowiem, że sport to zdrowie niezależnie od ilości czasu, jaki mu poświęcamy. Każdy organizm ma swoje granice, a długotrwały wysiłek pozbawiony czasu na regenerację mięśni może być zgubną metodą na pozbycie się zbędnych kilogramów. Niestety nadwyrężenie mięśni to domena osób, które postanawiają zacząć zdrowy tryb życia od radykalnych zmian. Te często bywają zbyt dużym szokiem dla organizmu i nadmiernym obciążeniem. Jak wobec tego dobrać dyscyplinę sportu, częstotliwość ćwiczeń w stosunku do podjętej diety żywieniowej?

Ilość sportu uwarunkowana kaloriami

Dietetycy powtarzają bezustannie jak ważne jest dostosowanie wysiłku fizycznego to własnych możliwości, ewentualnych dolegliwości oraz realizowanej diety żywieniowej. Choć ich słowa nie docierają do nas z taką samą siłą z jaką skutki nieodpowiedniego połączenia wysiłku z dietą, to z pewnością warto się tym tematem zainteresować. Nawet jeżeli wbrew wszelkim prawom biologicznym, uważamy, że świetnie sobie poradzimy bez wartości odżywczych, ale za to z morderczymi treningami. Nadmierny wysiłek przy jednoczesnym spożywaniu produktów o małej kaloryczności mogą doprowadzić do poważnych niedoborów w organizmie człowieka. Często, wbrew zaleceniom lekarzy, jesteśmy nastawieni na szybki efekt i w związku z tym z premedytacją ignorujemy wszelkie dobre wskazówki. Należy pamiętać, że wysiłek fizyczny wymaga energii oraz uzupełniania składników odżywczych. Bez witamin, błonnika czy białka w krótkim czasie dojdzie do wycieńczenia organizmu, a każdy kolejny trening będzie coraz większą katorgą, która de facto nie przyniesie żadnego pożądanego efektu. Wręcz odwrotnie. Warto wobec tego nie odmawiać sobie pełnowartościowych posiłków zarówno przed, jak i po treningu. Kalorie są niezbędne również w trakcie redukowania nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej, ponieważ stanowią paliwo, bez którego do tego procesu nie dojdzie.
Kolejnym podstawowym błędem powtarzanym z uporem maniaka jest szukanie źródeł witamin w aptekach. Lekarze przestrzegają, że totalne wyeliminowanie naturalnych źródeł może doprowadzić do nieciekawych powikłań zdrowotnych i dodają, że już spożycie jednego jabłka każdego dnia może solidnie przyczynić się do poprawy funkcjonowania organizmu. A to zaledwie niewielka przekąska i w dodatku powszechnie dostępna!